środa, 27 sierpnia 2014

Od Nathaniel'a

Byłem już przez kilak dni w sforze, jedyną istotą z jaką na razie rozmawiałem była Rona, Alfa Geliebte Verloren. Cała sfora była według mnie najpiękniejszym miejscem jaki widziałem. Niektóre psy jak ja urodziły się wolne, a niektóre w ludzkich domach, ale coś sprawiło, że musiały odejść lub po prostu tak chciały i z kimś się udały. Ja jednak rozdzieliłem się z siostrami i sam tu dotarłem. Nie miałem z nimi kontaktu przez już długi czas. Musiałem się zebrać w sobie i się z kimś zaprzyjaźnić. Zauważyłem mniejszą ode mnie suczkę. Podszedłem do nie i się uśmiechnąłem.
- Witaj. Jestem Nathaniel, niedawno tu dołączyłem, jeśli byś nie miała nic przeciwko mogłabyś oprowadzić mnie po sforze?
- Victoria, ja też niedawno dołączyłam - uśmiechnęła się nieśmiało
- No to może wspólnie byśmy powędrowali po terenach? Zrozumiem jeśli nie chcesz - dodałem patrząc się w jej czarne oczy
- No możemy - westchnęła
Udaliśmy się na nieznane nam dotąd tereny sfory, w tym czasie zbytnio nie rozmawialiśmy ze sobą.
- No więc - spojrzałem się na niebo, pogoda była dość ładna - jakie masz stanowisko? 
- Nauczycielka taktyki - uśmiechnęła się - A ty?
- Szpieg - uśmiechnąłem się lekko - Można powiedzieć, że jak byłem młodszy szpiegowałem swoje siostry - zaśmiałem się sam do siebie
- A ile miałeś tych sióstr? Może od razu opowiedział byś coś o sobie - nadstawiła uszy czekając jak zaczne
- Na nagrodę na pewno się zasłuży, ale skoro chcesz. A więc urodziłem się koło jednego z domków jednorodzinnych. Oboje moi rodzice byli czystymi owczarkami szwajcarskimi, ale tylko mama miała dom. Właściciel jej chciał mnie i moje siostry utopić - uciąłem w pewnej chwili, gdy zauważyłem, że Victorii trudno jest to pojąć co przed chwilą powiedziałem - Ale jak widać nie utopił nas, gdyż nasza mama w porę uciekła i przeniosła nas w bezpieczne miejsce. Jednak pewnego dnia nie wróciła i zajęła się nami inna suczka, która miał małe wtedy w naszym mniej więcej wieku. Później jednak sami wyruszyliśmy w swoją podróż życiową i rozstałem się z siostrami, a następnie dołączyłem tu i Ciebie poznałem - uśmiechnąłem się do nowo poznanej mi suczki - A czy ty opowiedziałabyś mi coś o sobie?


Victoria?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz